sobota, 30 maja 2015

WŁADZA TO MY!, czyli referendum odpowiedzialności politycznej

Ustrojem III Rzeczpospolitej jest demokracja. Oznacza to, że każdy obywatel może w demokratycznych wyborach oddać równoważny z innymi obywatelami głos. Może również oddać głos w referendum, gdy wybrana wcześniej władza zechce dowiedzieć się, co na jakiś temat sądzi obywatel.

Władza ma to do siebie, że deprawuje jeszcze bardziej tych, którym tylko na niej zależy. Taka władza chce mieć nad wszystkim kontrolę-by jej władzy nie odebrano i wszystkim chce rządzić-by się przy władzy utrzymać. Z taką władzą mamy do czynienia od 8 lat, w czym skutecznie pomaga jej parlamentarna "opozycja" oraz "niezależne" media. W obozie władzy premiuje się służalczość, chciwość i zasadę "mierny, bierny, ale wierny".

Afera, gdy minister Kopacz rozdysponowała w 2008 roku 300 mln złotych pośród kolegów i koleżanek w polskich szpitalach pomogła objąć później stanowisko premiera.

Ustawa o pomocy sił policyjnych i wojskowych, czyli „Rządowy projekt ustawy o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”, który wpłynął do Sejmu 18 stycznia 2013 roku został podpisany przez prezydenta Komorowskiego 24 stycznia 2014 plus dysydenckie głosowanie w sprawie WSI oraz sytuacja raportu o WSI, który zniknął po Smoleńsku i późniejszych wyborach, gdy wieczorem prezydentem został Kaczyński, a rano był nim już Komorowski. Swoją drogą ustawa może być wykorzystana w praktyce na jesieni...

Afery: hazardowa, taśmowa; seryjne samobójstwa, prowokacje policyjne na marszach niepodległości, przedsiębiorcy w więzieniach, przypadkowi ludzie z łapanki w więzieniach, brutalność i bezprawie policji i służb, przemoc ekonomiczna w postaci wciąż wzrastających podatków, podwyższenie podatku na wózki dziecięce i obniżenie 50 razy podatku od pól golfowych, podróże poselskie za pieniądze ukradzione obywatelom w postaci podatku, cena baryłki benzyny na rynkach światowych spadła w ciągu pół roku o 56%-rząd wyrównał to w Polsce podatkiem; sześciolatki do szkół i praca do emerytury w 67 roku życia, sprawa ZUS-u...
Jest jeszcze wiele matactw, przekrętów, nepotyzmu, kolesiostwa i zwyczjnego politycznego menelstwa i zaprzaństwa, tak więc działania rządu można ująć w słowach-WŁADZA TO MY!

A skoro ta władza jest tak pełna to i pełna musi być odpowiedzialność za decyzje podejmowane przez jej partycypantów. Stąd referendum inne od wszystkich. W tym przypadku referendum służyłoby jako głosowanie nad werdyktem w sprawie oskarżenia rządzących-transmitowanego oczywiście na żywo, w której społeczeństwo pełniłoby funkcję ławników. Powiedzmy, co kilka spraw przeprowadzano by referendum z nazwiskami na karcie-na początek: Tusk Donald Franciszek; Komorowski Bronisław Maria; Sikorski Radosław Tomasz; Kopacz Ewa Bożena; Sienkiewicz Bartłomiej Henryk; Vincent Rostowski Jan Antony; Nowak Sławomir Ryszard- to będące obecnie na topie osobistości pod względem rozpoznawalności i sympatii żywionej do nich przez naród.

Tak więc ci tytani pracy i obrońcy demokracji z pewnością przyjmą wolę narodu wyrażoną w demokratycznym referendum, gdy na kartce pod ich nazwiskami będą dwa podpunkty: jeden to propozycja obrony, drugim żądanie prokuratora-obywatel zaznacza jeden z nich.

Demokratyczne społeczeństwo państwa prawa w demokratycznym referendum podziękuje za demokrację jej strażnikom, a dobro dane obywatelom z pewnością wróci do rządzących. A na jakiś czas najpopularniejszym reality show będą transmisje z przewodów sądowych z tymi "mężami stanu" w roli głównej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz