sobota, 6 kwietnia 2013

Dlaczego ludzie nie chcą być wolni?


    Ludzie obawiają się wolności, ponieważ niesie ona ze sobą odpowiedzialność, a tego niedojrzała i zdalnie sterowana jednostka bardzo się boi. Bo kto wtedy powie, co należy zrobić w zastanej sytuacji? Kto poniesie konsekwencje wyboru?
    Ludzie wolą iluzję tymczasowego bezpieczeństwa od wolności wyboru. Oczywiście wybierają: między jednym kanałem w telewizji a drugim, pozwalają by ten pasożyt umysłowy zniekształcał im mózgi. Wybierają pomiędzy jednym rodzajem odurzenia a innym oraz między jedną partią parlamentarną, która obiecuje, że się nimi zaopiekuje i innymi, które usiłują wmówić dokładnie to samo. Stąd niepopularność idei wolnościowych w massmediach, które przecież kierują swój przekaz do masowego odbiorcy-prawdziwa wolność się po prostu nie sprzedaje. Wtłaczana  w głowy jest za to iluzja wolności bazująca na marzeniach, popędach i słabościach charakteru. W miejsce samorozwoju wstawia się doraźne samospełnienie, gloryfikując przy tym postawy zatracania pamięci, życia dniem dzisiejszym i myślenia o przyszłości jedynie w kategoriach finansowych.
    Pełna odpowiedzialność za siebie, swoje czyny i ich konsekwencje jest niepopularna; co gorsza popularyzuje się jej odwrotność: nastolatka w ciąży i możliwość aborcji; instytucja świadka koronnego; praktyka Kościoła w sprawach pedofilii ograniczająca się często do przeniesienia winnego księdza w inne miejsce; spowiedź, po której człowiekowi odpuszczane są winy, ale zapomina on o realizacji postanowienia poprawy.
    Amnezja wyborców co do postępków polityków jest efektem powyższego. Elektor obiera nowego władcę nie bacząc na jego przewiny i złamane obietnice omamiony właśnie obietnicą opieki. Na absurd zakrawa, że ludzie oddają swe głosy na takich osobników. Jeśli pożyczę komuś pieniądze i ta osoba mi ich nie odda to drugi raz już nie zaufam. Ergo: jestem wyjątkiem.
    Wolność oznacza odpowiedzialność.

Wolność Pokój Świadomość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz